Listopad miesiąc zadumy
przemyśleń, zastanowienia
stojąc nad grobami bliskich
chwilowo nam dusza się zmienia.
Spoglądasz w głąb swojej duszy
i marzy ci się poprawa
to pierwsze przychodzi łatwo
z tym drugim trudniejsza sprawa.
Stoisz nad grobem i myślisz
wspominasz tego człowieka
myśl ci się sama narzuca
że kiedyś ciebie to czeka.
Że może ktoś przy twym grobie
modlitwę krótką odmówi
i dusza twoja w czyśćcu
grzechy przyziemskie pogubi.
Że może ktoś na twym grobie
w tradycji znicze zapali
potem cichutko odejdzie
by przez rok znów żyć w oddali.
Stoisz przy grobie w zadumie
pochylasz się ku tej mogile
i w duchu Bogu dziękujesz
że możesz być tu przez chwilę.